Każdy z nas wie co jest dzisiaj za dzień. Mike kończyłby 55 lat. Z tej okazji wstałam dzisiaj o 8, żeby obejrzeć Top 10 na Vivie z Michaelem (dodam, że mama oglądała ze mną i nawet babcia później się przyłączyła, a jak leciało TDCAU to już musiałem jej podkręcić bo to jej ulubiona)
Wszystkiego Najlepszego, Mikey! Mam nadzieję, że jest tam Ci dobrze i jesteś w końcu szczęśliwy. Zasłużyłeś na to jak nikt inny. We miss You and We never forget.
Nie gadaj, że coś było na vivie :o
OdpowiedzUsuńNom było, ale tylko godzinkę i Thrillera tak skrócili, że nie było refrenu. Bez sensu. Już lepiej mogli darować sobie, np. Scream i puścić całego, a Smootha puścili tą szybką wersję. Trochę się zawiodłam, ale ważne, że pamiętali.
UsuńJa akurat nie byłam w dniu urodzin Michaela w domu. Byłam daleko od niego bez telewizji i internetu dlatego nie obchodziłam ich tak jak zwykle. Ale jednak w sercu tak. Słuchałam cały dzień RMF FM ale puścili tylko jedną piosenkę i wspomnieli o jego urodzinach koło 22
OdpowiedzUsuńMichael zawsze w naszych sercach ! W kazde jego urodziny wspominam, czytam, oglądam zdjęcia i materiały puszczane, np. na vivie.. brakuje go tutaj !
OdpowiedzUsuńzapraszam na mojego bloga http://mj-everforever.blogspot.com/ nowy post i duzo ciekawostek o MJu :) Pozdrawiam !
Kiedy notka??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
DARIA
Jak byla 1 czy 2 rocznica jego urodzin lub śmierci :( (nie pamiętam dokladnie) to jedyne co puścili to jakis dokumentalny film, w którym prawie caly czas gadali o tym jak to on niby molestował dzieci... Tak mnie to wkurzyło!!! No no jak oni mogli?! W rocznice śmierci/ urodzin takie coś??!! :@
OdpowiedzUsuńZuzia