wtorek, 15 kwietnia 2014

Przepraszam :(

Przepraszam Was kochani. Nie wiedziałam, że tak zareagujecie na brak notki oraz brak mojej obecności. Nic się nie stało. Żyje i mam się dobrze ;) Po prostu się nie wyrobiłam z notką. Przez cały dzień jestem zajęta, a wieczorami już nie miałam siły pisać. Ten tydzień też nie jest łatwy, ale obiecuję, że notka się pojawi w sobotę na 100%. Mam nadzieje, że nie jesteście na mnie źli za to. Więc widzimy się w sobotę.

P.S. Postaram się jak najszybciej nadrobić zaległości na Waszych blogach. Jest mi strasznie głupio, że Wy komentujecie [(chociaż nie wszyscy ;)] a ja nie :( Za to też Was przepraszam.

10 komentarzy:

  1. Jenn nic sie nie stalo. Wszyscy napewno to zroumiemy poprostu zmartwilo mnie ze niebylo notki ale doskonale to rozumiem. Nie przemeczaj sie i wypocznij juz sie nie moge doczekac tej notki. :)
    Serdecznie pozdrawiam i przesylam buziaki Michaelowa

    OdpowiedzUsuń
  2. Wystraszyłaś nas. :D Oczywiście się nie przemęczaj. Wszystko po kolei.
    Czekamy do soboty. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko, ale nas wystraszyłaś!
    Już myślałam, że coś się stało. Całe szczęście, że nie!
    Oczywiście, że nic się nie stało. Każdemu zdarza się przecież, a ty jesteś takim człowiekiem jak my, więc nie mamy się o co gniewać ;)

    Czekam do soboty.
    Pozdrawiam, Malwina.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie przejmuj się! Wiele osób ma teraz wiele na głowie, dlatego też przy okazji się usprawiedliwiam tu, że nie komentuję każdej notki, ale wszystkie czytam na telefonie.
    Ważne, że wszystko jest ok i czekam na nn
    Diana

    OdpowiedzUsuń
  5. A już się martwiłam że coś się stało. Nieźle nas nastraszyłaś
    Raven0908

    OdpowiedzUsuń
  6. Juz sie martwiłam ze coś ci sie stało :o ale na szczęście nie ;) nie przejmuj sie ze nie zdążyłaś :)) czekam na nową totke ;)
    Zuzia

    OdpowiedzUsuń
  7. Jejku, już się bałam, że coś Ci się stało. Ale dobrze, że jednak nie :) Już n bie mogę doczekać się soboty ;)
    Magda

    OdpowiedzUsuń
  8. Uff... Ulżyło mi. Nie strasz mnie tak więcej. Cieszę się że wszystko w porządku. Nie martw się. Nie jestem zła i reszta czytelników pewnie też nie. My tylko się o ciebie martwiliśmy. Czekam na sobotę w takim razie :)
    Jacksonka
    Ps. Jeśli chodzi o komentowanie to nie jesteś sama. Ja od kiedy czytam na tel. też rzadziej to robię choć wiem że to nie najlepiej. Także obie musimy wziąć się do roboty ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Spoczko, nic się nie stało, choć troszkę się zaniepokoiłam, że jesteś chora, a tak to tylko jestem w rozsypce i popadam w obłęd. Zresztą zobaczysz na http://giveintome.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  10. jak coś to zapraszam na nowego bloga http://in-academy-dragomir-bad-girl.blogspot.com/ to moje nowe dzieło więc pisz co uważasz co poprawić i wogóle.

    OdpowiedzUsuń